poniedziałek, 30 kwietnia 2018

1.3 Muzyka, krzykiem, milczących z bólu.- Half Dead.

Wychowałam się na hip hopie.
Moją pierwszą ekipą, jaką usłyszałam, był Slums Attack, powstał, wtedy kiedy ja.
Puszczałyśmy kasety, brata kumpeli, gdy go nie było, skakałyśmy po łóżku i krzyczałyśmy:
'Jest jedna rzecz, dla której warto żyć. Hip Hop! I nie zmienia się nic.'
  Długo, trwałam w hip hopie, często odnajdywałam się w tych kawałkach.
Jestem osobą, która sprawdza, co mówi tekst piosenki, która mi się podoba.
Gdy jest, po angielski, od razu odpalam Tekstowo i sprawdzam tłumaczenie.
Zawsze mówię, że jeżeli chcesz, wiedzieć co czuje, dana osoba, sprawdź jaką muzykę udostępnia, albo co obecnie słucha na mp3.

Piosenka, jak o mnie.
Dokładniej, zwrotka ReTo,
Od początku do końca, wypisz, wymaluj, to co ja czuje...

Quebonafide
Wszyscy coś mi pieprzą o miłości w kółko
Ale gdzie nie spojrzę wszędzie widzę przemoc
Znowu pisze w te noc, trzeci dzień rodeo
Jeszcze wczoraj nagrywałem spięty demo
Teraz leży pieniądz jak pod Erytreą
Jestem epidemią z wizją dzieci emo (co?)
Dzisiaj słyszysz będę zawsze obok
Jutro znowu siedzisz sam ze sobą
Mam popierdolone zwidy, widzę to, czego nie widzisz
Składam chude palce w krzyżyk moje - ameno
Jestem ledwie żywy, słońce, ledwie żywy
Z miasta które nie ma żadnej perspektywy
Tylko przejść przez kryzys, tylko ściepę w leasing
Tylko dobra żona, choć brzydsza niż Weezy
Weź to skończ albo zabij mnie
Strzelają do mnie jak do Harambe
Ile razy to bagno próbowało zabić mnie
Chwila przyjemności, potem skurwysynu zaraz śmierć - ameno

ReTo
Ciągle spływają tylko winy, cierpię za swoje, reszta - to nie ja
Doroślej bywając, tylko czy mi na dobre wyjdzie - to beznadzieja
Ogarnia, kiedy swe myśli zbieram, to czas na sen, myślę, czyżby teraz
Nie widzi mi się i łypię okiem, i liczę, czego móc się spodziewać
Chcą mi wejść na łeb albo bym zdechł jak pies, a to mnie nie urządza
Przelewam krew za krew, wymieniam wdech na wdech, telefon zdechł na łączach
Takie miewam marzenia, ej, niektórzy myślą, że nie mam sumienia, ej
Lecz skoro na lepsze się zmieniam, jak mniemam, jak włączyć mam serce, jak mniemam, że nie mam, ej
Wierzę w to co widzę, ufam jedynie nagrobkom
Jak ci na pierwsze wybierają lider, często na drugie ci dają samotność
Jak jaram w furze, to opuszczam szybę, jak zjada smutek, to opuszczam głowę
Nie raz się na niej miewało mieć lipę, choć niby na zdjęcia zerkając nie powiesz, co?
Czy z połowy jestem martwy, gdy nie bolą głowy takich, jak ty? - mi urywa łeb
Jestem chory czy normalny, ty wiesz, skoro tworzysz fakty, a ja mam ukrywać je?
Słyszę więcej, czuję więcej, widzę więcej - i to trochę ciężkie dla mnie, odkąd wiem
Bo mi kurwa pęka serce i to dzieje się codziennie, jakby chciało odciąć tlen 
 -Wronged.

niedziela, 29 kwietnia 2018

1.2 Muzyka, krzykiem, milczących z bólu. - Zorza.

 ...
Tu, gdzie chowałem, strach za wersalką
Chciałem już tylko, stąd zniknąć, jak Falkor
Gdy ojciec chciał wyrzucać mamę przez balkon
I tym samym, do którego dziś wracam po trasie
Zacząłem już myśleć jak facet
Mówili "nie da się", a teraz sam widzisz, że da się
Znajomi na kasie to nazwą karierą, przepraszam za szczerość
No taką mam pracę, choć mogło być całkiem inaczej
Nie myślę o tym nawet czasem, nawet czasem
Cztery bezsenne noce jak Blade
Imponują Ci hazard i cash?
Byłem osamotniony z życiem
Jak na dłoni trzymałem ten kwit lub żetony w niej
Traciłem ten kwit, pierdolony pech
Albo ja ich, albo oni mnie
Jebać te forsę, straciłem majątek
I zdrowie, co Ty wiesz o wkurwionym Que?
Cztery bezsenne noce jak Blade
Imponują Ci presja i stres?
Musisz zawsze wyglądać jak gwiazda
Się ścigać i babrać, jeśli chcesz tu wejść
Ja nie chciałem, a dlaczego dziś piszę kawałek?
Dlaczego dziś piszę kawałek? Dlaczego dziś piszę kawałek?

I choć dla wielu to szok i ból
I wszyscy wokół marzą o tym żeby nie wyszło
Już czułem ten mrok i chłód
I co by się nie działo zawsze musiałem wybrnąć
I nawet jak los to wróg
I nieraz nawet w najgorętszych miejscach jest zimno
Musiałem dać krok na przód
Gdy cała reszta za mną się martwi opinią
Dla wielu to szok i ból
I nieraz pozostaje Ci już tylko krzyk z gardła
Już czułem ten mrok i chłód
Ale nigdy nie będę tańczył tak jak mi zagrasz
I nawet jak los to wróg
I niedaleko pada tutaj berło od błazna
Musiałem dać krok na przód
A teraz bracie życie piękne mam jak Islandia
-Wronged. 

czwartek, 19 kwietnia 2018

Piekło dusz żyjących.

Miałam nie palić, ale nie mogę...
Za Ciebie, buch pokoju człowiek. 🌿
Morze łez, Tysiące pytań...
Ciągła myśl, o tym,💬
gdzie w takich momentach, 
nasz patron znika. 👼
Każde kolejne pytanie,
bez odpowiedzi mnie dobija.
Nie byłeś w stanie mi tak zaufać,
by przyznać, że los Ci nie sprzyja. 👎
Pytanie, które mnie zabija.
To, co z ciastkiem,o którym,
w poniedziałek przypomniałeś? 🎂
Na czerwiec datę dałeś,
bo o wyjeździe do Niemiec,
w tę środę wspomniałeś. 📅
Czy tylko ja opóźniałam termin,
ciastka zjedzenia?
Czy tylko u mnie,
doznałeś niezrozumienia.
Odrzucenia, 🙇
w chwili, psychicznej agonii,
a ja,
Ci pisałam o swej anhedonii.
Ty, w chęci pomocy, 🆘
zapomniałeś powiedzieć mi,
o swojej niemocy.
Wczorajsza godzina ❹ rano,
dokładnie 3:48...

dała mi do zrozumienia.
Że nie tylko u mnie,
nie otrzymałeś wsparcia, 👥
ani krzty zrozumienia.
Czy ktoś Ci pomógł,
wymyślić, pomysł...❓
Tak, popierdolony,
Jack Daniels, Absolwent,
a może wędrujący Johny? 🍻
Hera, Koka, Maryśka,
robią w balony,
bo pokazują nam świat. 🗺
Swój własny - ten bezpieczny,
ale też zmyślony.
Domysłów jest wiele, 💭
pytań więcej.
Powiedz, jaką urodzinową duszę,
daje, ten przyszły czerwiec. ㋅
By zjeść ciastko,
gdy nie wrócisz z Niemczech.
Mam nadzieję, że dotarłeś tam, bezpiecznie... 🌄
Rafi  16.04.18'
[*]
 
'Za wszystkich, którzy odeszli - unieś Victorię w powietrze
Póki tu ciągle jesteśmy - trzymaj ją w górze
Dzisiaj nienawiść zabierzmy bez kropli żalu na cmentarz
I pochowajmy pomału - zakwitną róże
Za wszystkich, którzy w to wierzą, razem nie damy im umrzeć
Bo Kwiaty, które nie więdną - to dobrzy ludzie
I nawet, kiedy odejdą, dalej będziemy energią,
która powróci na pewno - obiecuję Ci!'
   - Buka & Rahim ft. Natalia Nykiel - Obiecuję Ci. 
-Wronged.

wtorek, 17 kwietnia 2018

1.1 Muzyka, krzykiem, milczących z bólu. -Między słowami.

Tutaj ludzie nie patrzą w ogóle 🙈
Nawet nie że dziwnie, nawet nie że z dystansem 😌
Tak niewidzialny się nigdy nie czułem 👻
Stoję i notuję a każdy pędzi jak #Shinkansen 🚄
W swoje strony i w swoją jazdę ⛖
W swoim Sony i w swojej Mazdzie 📱🚘
Wczoraj oglądałem „Między Słowami” 🖖፡
Dziś sam się między tymi słowami znalazłem ⌤
 


Nic nie rozumiem choć wszystko jest jasne ⎚
I szukam cię w tłumie i czuję jak gasnę ⏬
Ludzie jak duchy latają nad miastem 🗼
Świat jest zatruty więc chodzę w tej masce 😷
Wiesz co tak lubię w Japonii? 🗾
To, że ludzie nie chcą żebym był jak oni 🎎

 
Dziwne oko na dłoni i znaki przy skroni 👁
Ale sorry, nadal nie jestem społecznie upośledzony 👽
Potrzebuję też mieć blisko kogoś 👫
Bo życie to nie jest kurwa Mr. Robot 🤖



 Wszędzie telefony, każdy sam ze sobą 📴
Każdy w swojej roli, w swoim świecie, obok 🗺
Czasem chciałbym umieć latać, gdy ta pustka za mną chodzi ∅
Stoję sam na końcu świata, ślę buziaka na emoji 😘

-Wronged. 





#słowa #Que #Quebo #Quebonafide #YoungLungs #Shinkansen #Sony #Mazda #MiędzySłowami #Japonia #AzjaWschodnia #Tokio # Jen

1.0 Muzyka krzykiem, milczących z bólu.-Que

Dlaczego,te emocje,znów się zgromadziły,we mnie?💬
Dlaczego, chorągiewy,tak szybko,zwątpiły we mnie?🚩
Dlaczego,głupcy,fajnie było, jak grałem podziemie🎤
Nie płacisz, za mnie, rachunków więc czego chcesz
ode mnie?
 


Dlaczego śpisz z tym typem, choć traktuje cię jak zdzirę? 👎
Czemu gdy ojciec bił kobietę to go nie zabiłem? 💀
Dlaczego mój ziom szósty raz w tym roku zmienia tyrę?😴 Chociaż to on, nie ja, miał piątki na egzaminie. 📓  

Dlaczego teraz kruszę grama i coś we mnie pękło?🎕🌿
Dlaczego mama wciąż jest sama, od dekady przeszło. 😣
 
Dlaczego kmiocie klaszczesz tylko gdy słyszysz poprawność?🙏
Dlaczego mój brat kurwa znowu się wpakował w bagno? 😡
Dlaczego ten los właśnie dla mnie się jawił szczęśliwym?✰
Dlaczego ja dostałem szansę najlepszą z możliwych? 😟
Dlaczego męczy nas ten szelest, ten alkohol mami?🍻

Dlaczego starzy przyjaciele stali się wrogami? 🖕
Dlaczego znów prowadzę heroiczną wojnę w głowie? 😫
Dlaczego mój ziomal wtedy nie odzyskał zdrowia? 😷
Dlaczego tak imponowała mi patologia? 💪
Dlaczego potrąciłem dziecko 👶 i jak na abarot? 🏥
Jak to się stało, że spod tira tam wyszliśmy cało? 🚘
Dlaczego kurwa udawałem kogoś kim nie byłem? 😕🙇


Dlaczego kiedy chciał to wciągać, to się śmiałem, kpiłem? ⏳
Dlaczego przespałem gdy Adi Nowak wysłał demo? ⏺ ℗
Dlaczego z rapu, siana, nie ma taki kot jak Reno? 🙀
Dlaczego tydzień nic nie pisze i odczuwam niemoc? 헲
Dlaczego pieniądz wciąż mnie kusi jak jebany demon? 💲
Dlaczego chciałbym twoich oczu a nie twojej dupy? 👁
Dlaczego na skurwiałym świecie można wszystko kupić? 🗺
Dlaczego nawet nie liczę że mi
ktoś odpowie? 🙊   


-Wronged.